niedziela, 25 maja 2014

boję się

rzeczy wielu, no cóż. że się więcej nie zdarzy, że się zdarzy. że nie zapomnę, że zapomnę. tyle chcę powiedzieć, wyrazić a tak zabrakło czasu. i kiedy powinniśmy witać się po raz pierwszy, żegnaliśmy się. czas jest niesprawiedliwy. nie wybaczę mu.
boję się że czułam za mało że czuję za dużo. że nie wystarczyło że było w nadmiarze. żałuję nie zrobionych rzeczy, niewypowiedzianych słów. wieczność tak straszna jest, tak wielka. tak bez końca bez dna.

środa, 25 września 2013

hmm

powinnam sie otaczac ludzmi z ktorymi sie czuje dobrze. a nie tymi co sie napatocza. i nie tymi ktorzy mnie intryguja. nie tymi ktorzy mnie zaskakuja. nie. tymi z ktorymi sie dobrze czuje. bo tylko ci ludzie ze mna czuja sie dobrze niczego ode mnie nie oczekujac. tylko ci ludzie na koncu zostana. fajnie ze mam umiejetnosc gadania z kazdym, fajnie ze mama odwage poznac kogos nietuzinkowego, fajnie ze mam cierpliwosc wysluchiwac gdy ktos sobie nie zdaje sprawy ze ja nie mam ochoty rozmawiac. ale nie musze tym ludziom oddawac siebie, swojego czasu, pokladac w nich zaufania. bo ani im to nie pomaga ani mnie.

czwartek, 22 sierpnia 2013

I just understood how sytenestesis works. Eg. some colour causes certain mood and some music causes the same mood. The brain is able to connect facts in a kind of reverse way. And that is why while hearing music I see the colour. And that is why I often connect facts that someone would not think of.

And that also makes sense why I prefer the top down level approach to thinking, and also that often ask question in a http://en.wikipedia.org/wiki/Reductio_ad_absurdum manner. Which makes people confused.

czwartek, 8 sierpnia 2013

sometimes feeling too responsible for something is just a way to gain illusion of control over it. because the illusion of control beats the fear. but some things are just beyond our control, no matter how fearful they are.