a jednak wszystko to matrix
już wiem dlaczego alkohol pomaga ludziom. alkohol wyłącza myślenie i wyższe funkcje mózgowe. empatię, samokontrolę i abstrakcyjne myślenie. ludzie są szczęśliwsi gdy myślą jak zwierzęta! są szczęśliwsi gdy są upośledzeni. gdy nie myślą. dlaczego w drodze ewolucji wykształciliśmy wyższe funkcje myślowe, mimo że powodują one złe samopoczucie? widać złe samopoczucie nie jest istotne dla przetrwania. a może nawet pozytywne? ha? wyższość interesu ogółu nad interesem jednostki. niby żyjemy wszyscy we własnym matrixie a jednak istnieje jakaś kolektywna miara przydatności jednostki dla ogółu.
denerwujesz się martwisz się na kimś ci zależy za kimś tęsknisz ktoś cię rani ktoś daje ci nadzieję komuś przebaczać o kimś myślisz masz nadzieję zastanawiasz się próbujesz prosisz o przebaczenie na kogoś czekać komuś pomagasz
a potem się okazuje
że to wszystko było tylko w twojej głowie. że tak naprawdę nie ma NIKOGO. tylko ty i twój matrix. jak astronauta patrzący na Ziemię z kosmosu. potrafisz sobie wyobrazić tą samotność? bo ja potrafię. i innej rzeczywistości już chyba nie ma.
już wiem dlaczego alkohol pomaga ludziom. alkohol wyłącza myślenie i wyższe funkcje mózgowe. empatię, samokontrolę i abstrakcyjne myślenie. ludzie są szczęśliwsi gdy myślą jak zwierzęta! są szczęśliwsi gdy są upośledzeni. gdy nie myślą. dlaczego w drodze ewolucji wykształciliśmy wyższe funkcje myślowe, mimo że powodują one złe samopoczucie? widać złe samopoczucie nie jest istotne dla przetrwania. a może nawet pozytywne? ha? wyższość interesu ogółu nad interesem jednostki. niby żyjemy wszyscy we własnym matrixie a jednak istnieje jakaś kolektywna miara przydatności jednostki dla ogółu.
denerwujesz się martwisz się na kimś ci zależy za kimś tęsknisz ktoś cię rani ktoś daje ci nadzieję komuś przebaczać o kimś myślisz masz nadzieję zastanawiasz się próbujesz prosisz o przebaczenie na kogoś czekać komuś pomagasz
a potem się okazuje
że to wszystko było tylko w twojej głowie. że tak naprawdę nie ma NIKOGO. tylko ty i twój matrix. jak astronauta patrzący na Ziemię z kosmosu. potrafisz sobie wyobrazić tą samotność? bo ja potrafię. i innej rzeczywistości już chyba nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz