Miłość to wielka siła. Staram się nie pamiętać ale co parę lat coś wytrąci z równowagi i wszystko wraca. I oprócz łez bierze mnie też ten podziw, w obliczu czegoś takiego po prostu brak słów. I nie da się, nie da się tego wytłumaczyć komuś kto tego nie przeżył. Zostają tylko blade romantyczne brednie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz